Jak zbliżyć się do siebie i innych chodząc – czyli praktyka uważności w kilku krokach

Tao po chińsku to ścieżka lub droga. Praktykując uważność (mindfulness) podczas chodzenia, dosłownie kroczysz ścieżką uważności.

Jon Kabat-Zinn – autorytet i autor książek o medytacji uważa, że idąc, mamy mniej możliwości otępiania siebie i ucieczki od siebie. Uważne chodzenie jest wyrazem zaangażowania w pracę nad swoim zdrowiem i dobrostanem. To naturalna prostota, codzienna próba i zarazem okazja do odkrywania siebie i pracy nad sobą.

Uważność to poznawanie tego co się dzieje, kiedy się dzieje, bez względu na to, co to jest.

Inaczej mówiąc to stan świadomej obecności, w którym obserwujesz siebie i to, co właśnie robisz. To przeciwieństwo rozkojarzenia, bujania w obłokach, gonitwy myśli, przeskakiwania z jednej myśli na drugą, rozpamiętywania przeszłości lub wybiegania w przyszłość zamiast skupienia uwagi na obecnej chwili.

Medycyna, psychiatria i neuropsychologia potwierdzają, że trening uważności powoduje korzystne zmiany w mózgu, zdrowiu psychicznym i zachowaniu. Zwiększa świadomość tego, jak odnosisz się do siebie, do innych i do otoczenia. Zrozumienie zwiększa z kolei akceptację samego siebie i innych. Stajesz się bardziej stonowany, wyrozumiały, łagodny, akceptujący. Czujesz się ze sobą dobrze i bardziej bezpiecznie. Przez to stajesz się mniej neurotyczny, bardziej otwarty, zaciekawiony, pozostając przy tym spokojnym. Mindfulness skutecznie obniża stres i lęki, poprawia samopoczucie i zwiększa efektywność.

Niekoniecznie na siedząco

Medytacja często kojarzy się z siedzeniem w pomieszczeniu w ciszy i bezruchu, z dala od rozpraszających bodźców z otoczenia. Formalny trening pomaga opanować prawidłową  technikę i zachować samodyscyplinę. Jednak uważność to nieodłączna część ciebie i twojego życia. Dlatego warto trenować ją i praktykować przy okazji zwykłych, codziennych zajęć.

Chodzenie dzieje się samo – po prostu się idzie. To aktywność, która uwalnia od bycia zajętym. Henry Thoreau napisał, że chodząc niczego nie wytwarzamy, a mimo to ostatecznie, chodzenie przynosi nam więcej korzyści niż odbiera zysku. To naturalny stan nicnierobienia ułatwiający niemyślenie. Kiedy idziesz, myśli przestają biegać ci po głowie, uspokajasz ciało i umysł i możesz całkowicie skoncentrować się na tym, co właśnie robisz. Właśnie dlatego, chodzenie wyjątkowo sprzyja treningowi i praktyce uważności. 

Rozejrzyj się i zajrzyj w siebie – kiedy idziesz, wszystko pomaga ci zachować uważność

Podobnie jak przy formalnej medytacji, praktykowanie uważności podczas chodzenia, warto zacząć od treningu właściwej techniki. Ważne jest, żeby chodziło ci się dobrze, łatwo, lekko, przyjemnie, naturalnie, płynnie, bez niepotrzebnego wysiłku, zmęczenia i dyskomfortu.

Cały czas bądź świadomy swojej postawy. Czy jesteś wyprostowany? Łopatki i pośladki są ściągnięte? Biodra nie zostają w tyle, sprawiając, że górna część ciała jest stale pochylona do przodu? Idziesz równo, utrzymując stały rytm, czy ciągle zwalniasz i przyśpieszasz? Wymachujesz rękami wzdłuż ciała, proporcjonalnie do długości i szybkości swoich kroków? Czy stawiasz stopy na pięty, przetaczasz je na palce i odbijasz się z nich? Czy oddychasz nosem, przeponą i pełnymi płucami?

Indianie Navaho mają takie powiedzenie:

„idź pięknie, gdziekolwiek jesteś”.

Czy idziesz pięknie?

Ten krok robisz teraz – i to wszystko

Każdy krok robisz tu i teraz

Skoncentruj się całkowicie na wykonywanym właśnie kroku. Czasem kiedy idziesz, twoje myśli zostają za tobą w przeszłości albo cię wyprzedzają i wybiegają w przyszłość. Obserwuj je z uważnością i trwaj w teraźniejszości. Masz za sobą już wiele kroków. Doprowadziły Cię tu, gdzie jesteś ale ich już nie ma. Masz do przejścia jeszcze wiele kroków ale ich jeszcze nie ma. W tej chwili robisz tylko jeden krok i to jest cała rzeczywistość. Skup się. Wykonaj ten krok uważnie i pięknie.

Doświadczaj chodzenia całym sobą na każdym kroku. Kiedy zauważysz, że błądzisz myślami, wybiegasz w przyszłość lub cofasz się w przeszłość, po prostu wróć myślami do tego jedynego kroku, który właśnie robisz i zrób go uważnie.

Okiem kamery

Idąc, patrz przed siebie ale nie myśl o tym, na co patrzysz. Po prostu obserwuj uważnie i idź dalej. Pozwól przepływać mijanym obrazom obok siebie i w swojej głowie. Nie zatrzymuj się, nie rozglądaj ani nie oglądaj za siebie. To, co mijasz zostaw za sobą – już tego nie widzisz i nie myślisz o tym. Znów jest tylko to, co widzisz przed sobą. Cały czas jest teraz, chociaż nie tak samo. Pozwól przepływać wrażeniom i myślom, które cały czas wchodzą ci do głowy. Wpuszczaj je i wypuszczaj – niech sobie płyną. Ty jesteś już krok do przodu, w innym miejscu.

Idź, patrz i zobacz

Idąc, drogą, którą chodzisz codziennie i uważnie się rozglądaj. Skoncentruj się na tym, co widzisz. Patrz na niebo, chmury, drzewa, budynki, tak jakbyś nigdy ich nie widział. Zobacz coś po raz pierwszy, ale tak naprawdę i przez chwilę skup się na tym całkowicie. Doświadcz zaskoczenia, zdziwienia albo zachwytu. Zatrzymaj się, to właśnie twoja chwila całkowitej uważności.   

Twoja chwila całkowitej uważności

Praktykuj uważną życzliwość

W afrykańskim plemieniu Zulu mają piękne powitanie – Sawubona. Oznacza “Widzę Cię, jesteś dla mnie ważny i Cię cenię”. Codziennie spotykasz i mijasz wiele osób. Tym razem je zauważaj. Uśmiechaj się lekko na ich widok. Powiedz w myślach każdej mijanej osobie – widzę Cię, życzę Ci zdrowia i szczęścia. Obdarz każdego swoją uwagą i ciepłem. Skoncentruj się na tej czynności i uczuciach, które będą ci przy tym towarzyszyć.

Wsłuchaj się w swoje ciało

Poczuj jak poruszają się twoje mięśnie i stawy, bije serce, pracują płuca i przepona, a mózg sprawia, że cieszysz się tym wszystkim i czujesz się dobrze. Każdy wewnętrzny organ cały czas wysyła ci sygnały. Rzecz w tym, że najczęściej reagujesz tylko na ból, dyskomfort, szmery i inne nieprawidłowości. Kiedy idziesz, skieruj uwagę na prawidłowe funkcjonowanie i pracę każdego swojego organu. Zauważ, jak komunikują Ci – wszystko w porządku, wszystko w porządku, możesz iść dalej, tak trzymaj. Więc idź i ciesz się harmonią i ruchem swojego ciała. Poczuj wdzięczność za to, że jesteś i tak wspaniale możesz doświadczać siebie.

To, co rozprasza może pomagać

Zimno, ciepło, słońce, wiatr, deszcz, mróz, śnieg – idąc, masz kontakt z otoczeniem, pogodą, ludźmi, których spotykasz. Jeśli szukasz dobrej sposobności do praktykowania uważności, zauważ, że sposobność się nie nadarza – ona tu jest cały czas – jak to ujął Anthony DeMello.

0 Shares:
Dodaj komentarz
You May Also Like