Czy sposób chodzenia odzwierciedla osobowość?

Postawa ciała, ułożenie sylwetki i dynamika ruchu to nasze znaki szczególne. Potrafimy rozpoznać znajome osoby po sposobie poruszania się. Sztuczna inteligencja potrafi identyfikować poszczególne osoby na podstawie indywidualnego wzorca ruchu.

Sposób chodzenia kształtujemy głównie przez nasze nawyki i styl życia. Jeśli przez większość czasu siedzimy, nasza sylwetka jest zwykle bardziej przygarbiona, kroki mniej pewne a ruchy nie tak energiczne jak u osób, które dużo chodzą.

Jak dotąd, nie wykazano naukowo jednoznacznego związku między sposobem chodzenia i osobowością, co nie znaczy, że taki związek nie istnieje. Po prostu nie możemy tego być pewni. Wiemy natomiast, że emocje, których doświadczamy, okazujemy m.in. w sposobie poruszania się. Kiedy żyjemy w ciągłym stresie, chodzimy sztywno. Ciało jest spięte, ruchy urywane, a kroki stawiamy ciężko. Idziemy z zaciśniętymi ustami i napiętymi mięśniami twarzy. A kiedy stres nas przygnębia, chodzimy przygarbieni, pochyleni, z opuszczoną głową, powoli, niepewnie, powłócząc nogami.

Aktualny nastrój wpływa na sposób chodzenia

Potwierdziły to eksperymenty, w których badane osoby, które chodziły na sposób depresyjny (z ograniczonymi wymachami rąk i przygiętymi do przodu ramionami), miały gorszy nastrój niż osoby poproszone o chodzenie w radosnym stylu.

Skoro sposób chodzenia wpływa na nasz nastrój, w każdej chwili możemy go zmienić

Stres może nas przygnębiać albo niezdrowo nakręcać. Chodzenie pomaga w obu sytuacjach. Wystarczy się wyprostować, przyśpieszyć i iść bardziej energicznie. Jeśli jesteśmy przygnębieni odzyskamy energię i nasze samopoczucie szybko się poprawi. A jeśli stres sprawia, że mamy nadmiar energii i jesteśmy pobudzeni, wystarczy wytracić nadmiar energii w szybkim, energicznym marszu. Ważne żebyśmy  świadomie kontrolowali naszą postawę, tempo i sposób chodzenia.

Sposób chodzenia może zmienić nasz nastrój

Kiedy regularnie chodzimy, czujemy się zdrowsi, silniejsi. Bardziej pewni siebie. Lepiej oceniamy nasze możliwości. Bardziej w siebie wierzymy. Uwalniany podczas chodzenia koktajl hormonów szczęścia zwiększa nasz optymizm. Zmienia się nasze nastawienie. Chcemy brać byka za rogi, stawiać czoła stresowi i wyzwaniom.  W tym stanie łatwiej nam uwierzyć, że poradzimy sobie w stresującej sytuacji. Chodząc zmieniamy nasze mentalne nawyki. A wraz z nimi zmienia się nasz styl chodzenia. Tak więc, sposób w jaki chodzimy odzwierciedla nie tyle naszą osobowość, co nasz styl życia i aktualny stan psychofizyczny.

0 Shares:
You May Also Like