Nasz mózg je lubi. Nie zajmują uwagi, którą można poświęcić na ważniejsze sprawy. Dzięki nawykom nie musimy ciągle dokonywać oceny sytuacji ani podejmować decyzji. Jest to rozwiązanie bardzo energooszczędne i wygodne dla mózgu.
Każdy nawyk powstaje i działa w oparciu o pętlę: sygnał wyzwalający, pragnienie nagrody, zachowanie służące zdobyciu nagrody, nagroda – a właściwie zadowolenie z zaspokojenia pragnienia. Charles Duhigg pisze o neurologicznej żądzy. To utrwalające nawyk pragnienie nagrody, które pojawia się na widok wskazówki. Jeśli brakuje któregokolwiek z tych czterech elementów, nawyk nie wykształci się, ani nie zadziała.
Chodzenie to prawdziwa fabryka, potężny generator i akcelerator nawyków
W oparciu o wiodący nawyk chodzenia możemy łatwo zmieniać nasze przekonania i wzorce zachowań w każdej dziedzinie życia. Możemy zbudować cały system powiązanych nawyków, które decydują o skuteczności działania, osiąganiu celów i odnoszeniu sukcesów, takich jak: samodyscyplina, obowiązkowość, systematyczność, odpowiedzialność, siła woli, wytrwałość, pracowitość, elastyczność, kreatywność, myślenie krytyczne, rozwiązywanie problemów i podejmowanie decyzji.
Chodząc, aktywujemy, ciągle powtarzamy i wzmacniamy pętlę: sygnał, pragnienie, działanie, nagroda. Chodzenie Jest naturalnym katalizatorem. Ułatwia i przyśpiesza pozytywne zmiany w organizmie, sposobie myślenia i w życiu. Zwiększa zasób silnej woli, dzięki której chcemy się zmieniać. A zmiany w naszym życiu wprowadzamy m.in. poprzez zmianę nawyków. I to we wszystkich sferach: fizycznej, emocjonalnej i mentalnej. Uczymy się regularnej aktywności fizycznej na świeżym powietrzu. Chodzenie sprawia, że stajemy się spokojniejsi, bardziej odprężeni, mniej impulsywni, mniej zestresowani i mniej porywczy. Jednocześnie stajemy się bardziej uważni. Unikamy schematów i rutyny w myśleniu i jesteśmy bardziej otwarci, elastyczni, twórczy i kreatywni.
“Uważaj na swoje myśli, stają się słowami.
Uważaj na swoje słowa, stają się czynami.
Uważaj na swoje czyny, stają się nawykami.
Uważaj na swoje nawyki, stają się charakterem.
Uważaj na swój charakter, staje się twoim przeznaczeniem.”
– Lao Tze
Stajemy się tym, co myślimy.
Chodźmy więc dużo i często, a nasze nawyki ukształtują się szybciej i będą silniejsze
Tylko chodźmy uważnie i dobrze. Jeżeli codziennie chodzimy i robimy przynajmniej zalecane 10 000 kroków, tygodniowo daje to 70 000, miesięcznie około 300 000, a w ciągu roku 3 650 000 kroków. Jeżeli przy każdym z nich będziemy źle stawiać stopy i utrzymywać nieprawidłową sylwetkę, to te same błędy powtórzymy ponad 3,5 mln razy. Tylko w jednym roku. Nasze ciało to zapamięta i się dostosuje do patologicznych ruchów. W ten sposób zakorzenimy w sobie i utrwalimy szkodliwe nawyki, które z każdym powtórzeniem będziemy wzmacniać. Potem zostaną nam na długo i bardzo trudno będzie je zmienić.
Kiedy regularnie chodzimy jedne zmiany pociągają kolejne
Charles Duhigg pisze o wiodących nawykach inicjujących proces, który z czasem przekształca wszystko inne. Najważniejszymi nawykami stają się te, które zaczynają zmieniać, usuwać czy przekształcać inne wzorce. Zalicza się do nich regularne chodzenie, które pociąga zmiany w innych sferach naszego życia.
Zaczynamy lepiej spać i bardziej cenić korzyści z wysypiania się. Rezygnujemy więc z długiego, wieczornego oglądania telewizji, jedzenia i picia tuż przed snem. Nie zarywamy też nocy i nie pracujemy przy komputerze do rana. Lepiej się odżywiamy. I nie pracujemy w czasie przerw. Wolimy jeść zdrowo i regularnie. Często wstajemy z fotela, żeby się rozprostować i zrobić chociaż kilkanaście kroków. Nie omijamy schodów. Tak organizujemy swoje zajęcia, aby zawsze mieć czas na chodzenie i inne uzupełniające ćwiczenia.
Przy okazji chodzenia, łatwo możemy wypracować nawyk zdrowego, prawidłowego oddychania. Głęboki wdech do brzucha i potem do płuc przez nos i pełny wydech ustami z brzucha i z płuc. Nauka oddychania jest o wiele szybsza i łatwiejsza podczas chodzenia niż na siedząco. Podobnie jest z nawykiem utrzymywania prawidłowej postawy. Kiedy regularnie chodzimy prostujemy się, i wkrótce stoimy prosto i prosto siedzimy. Kiedy zaczniemy regularnie chodzić, pozostałe zdrowe nawyki przyjdą same. Będą dla nas tak naturalne, że nie będziemy o nich myśleć ani specjalnie nad nimi pracować. Po prostu będziemy mieli ochotę zmienić dotychczasowy sposób życia.
