Uruchom żywą maszynę Goldberga, idź na spacer

Maszynę Goldberga pewnie kojarzysz z kreskówek. Kiedy mysz chwyci ser, pociągnie sznurek, który przewróci klocek, który popchnie kulkę, która wprawi w ruch kolejne przedmioty i w efekcie uruchomi liczne, powiązane ze sobą przedziwne mechanizmy.

A teraz wyobraź sobie taką żywą niezwykle efektywną i skuteczną maszynę, w której każdy element i każda reakcja są niezbędne, pełnią istotną rolę i stanowią część większej całości. Jedna reakcja uruchamia jednocześnie wiele ważnych procesów, a każdy z nich wpływa na pozostałe. Wszystko działa niezwykle sprawnie, efektywnie i wydajnie.

Ta maszyna to ty 

A reakcja, uruchamiająca wiele licznych procesów, które w tobie zachodzą to chodzenie. Każdy krok inicjuje i podtrzymuje wiele złożonych funkcji w naszym ciele i umyśle. Wiele procesów w naszym organizmie trwa nadal po tym jak przestajemy chodzić, a ich dobroczynny wpływ na nasz organizm utrzymuje się jeszcze przez długi czas.

Chodzenie to prosta czynność, która uruchamia wiele dobroczynnych procesów w ciele i umyśle.

W chodzeniu wiele dzieje się przy okazji. Idąc, wpływamy na poziom hormonów w naszym organizmie. Hormony szczęścia polepszają nasz nastrój. Mamy więcej energii. Idziemy szybciej i głębiej oddychamy. Dotlenione mięśnie lepiej pracują i pobudzają przepływ krwi i limfy. Komórki w całym ciele otrzymują tlen i składniki odżywcze. Odpady komórkowe są usuwane i organizm oczyszcza się. Kości, stawy i mięśnie się wzmacniają. Nasz organizm się regeneruje. Komórki w naszym mózgu i połączenia między nimi odradzają się. Nasz system immunologiczny wzmacnia się i lepiej działa, a przez to poprawia się nasza odporność, kondycja i wytrzymałość. Lepiej śpimy. Nasze zdrowie polepsza się, a strzenie się jest wolniejsze i późniejsze.

Kiedy chodzimy, reakcje zachodzą nie tylko na poziomie fizjologicznym ale i psychicznym

Polepsza się nasze samopoczucie, uwalniamy się od stresu i odprężamy się. Myślimy szybciej, a nasza uważność i kreatywność rośnie. Nie tylko czujemy się lepiej i odpoczywamy ale jesteśmy przy tym bardziej efektywni.

Chodzenie wywołuje wiele procesów nie tylko w naszym organizmie. Nasze zachowanie też się zmienia. Jesteśmy bardziej zahartowani i odporni, a wtedy wychodzimy częściej. Nie straszne nam zimno, wiatr ani deszcz – zaczynamy wychodzić przy każdej pogodzie. Coraz bardziej uwalniamy się od ograniczeń w naszej głowie i coraz bardziej nam się to podoba.

Chodząc, kształtujemy liczne nawyki towarzyszące takie, jak utrzymywanie wyprostowanej sylwetki i prawidłowego oddychania nosem i przeponą. I oczywiście kształtujemy nawyk aktywnego spędzania czasu na świeżym powietrzu. Najlepiej razem z bliskimi osobami.

0 Shares:
You May Also Like