Dzisiaj moim gościem jest Daniel Giebatow.
PZ: Jesteś ratownikiem TOPR, trenerem personalnym, uprawiasz wspinaczkę, biegi, kolarstwo, regularnie ćwiczysz na siłowni. Dlaczego kulturyści powinni chodzić?
DG: Częste, energiczne spacery, to nic innego, jak wysiłek cardio, który pomaga utrzymać w dobrej formie serce i cały układ krążenia. Pozwala również pozbyć się zbędnej tkanki tłuszczowej. Na etapie budowania masy ważne jest porządne i regularne dotlenienie i odżywianie wszystkich mięśni. To wymaga zdrowego i sprawnego układu krwionośnego, a chodzenie to bardzo skuteczny sposób konserwacji serca, układu krążenia ale także poprawy funkcjonowania układu pokarmowego poprzez podniesienie metabolizmu i przyśpieszenie trawienia…
PZ: Czy warto iść na spacer po intensywnym treningu siłowym?
DG: Treningi siłowe rozpoczynają procesy w naszym ciele, które trwają jeszcze po ich zakończeniu. Wg niektórych sportowców wyczynowych, chodzenie jest niezbędnym, regeneracyjnym elementem każdego treningu wyczynowego. Spacer pełni funkcję regeneracyjną. Pozwala w naturalny sposób, równomiernie, odprężyć się tym wszystkim mięśniom które były izolowane i pracowały pod specyficznymi dla różnych ćwiczeń siłowych obciążeniami.
Wielu sportowców wyczynowych wprowadziło rutynę 15 minut spaceru przed snem. To pozwala nie tylko zregenerować ale i dotlenić organizm, a także wyciszyć się na zamknięcie dnia i w rezultacie lepiej spać. A sen jest kluczowy dla regeneracji naszego organizmu.
PZ Dlaczego właśnie intensywny spacer dobrze dopełnia inne aktywności fizyczne?
DG: Po pierwsze to naturalny, prosty ruch, który możemy wykonywać kiedy tylko chcemy, tam, gdzie jesteśmy. Nie potrzebujemy żadnego dodatkowego sprzętu ani profesjonalnego stroju. Wystarczą nogi i cała reszta nas, którą zawsze dysponujemy. Nie potrzebujemy też żadnego przygotowania. Po drugie możemy chodzić wszędzie. Możemy iść na siłownię i wrócić na piechotę. Możemy więcej chodzić w drodze do pracy i z pracy i kiedy robimy zakupy. Powinniśmy wykorzystywać każdą okazję, żeby znaleźć chociaż 20 min. na spacer. Nie potrzebujemy od razu całych godzin żeby się przejść.
PZ: Badania pokazują, że nawet 5-7 minut chodzenia może skutecznie zatrzymać reakcje takie jak stres i uruchomić procesy regeneracyjne i wyciszające.
DG: Pojawiają się na treningach ludzie z niskim poziomem energii, którzy nie mają ochoty ćwiczyć, bo mają trudny dzień. Po 5 minutach ich nastawienie zmienia się o 180 stopni. Okazuje się, że jednak trening jest super. Wystarczy, że podniesiemy poziom tętna, przyśpieszymy oddech i dotlenimy organizm, podniesiemy metabolizm, a nasz umysł zaczynają wypełniać endorfiny, zyskujemy nową energię i już chce nam się ćwiczyć. Jeśli wybierzemy się na trening piechotą, ten proces rozpocznie się już po drodze.
PZ: Dziękuję Ci za rozmowę. Moim gościem był Daniel Giejbatow założyciel radosnaklinika.pl