Zdrowy sen wpływa pozytywnie na dosłownie wszystkie procesy, jakie w nas zachodzą. Naprawdę, lepiej się wysypiać, bo zaburzenia i niedobór snu upośledzają każdy proces w organizmie.
Sen wspomaga układ odpornościowy, pomagając zwalczać komórki nowotworowe oraz zapobiegać infekcjom i chorobom. Pomaga organizmowi utrzymywać właściwy metabolizm, dostrajając poziom insuliny do ilości cukru krążącego we krwi. To reguluje apetyt i pomaga utrzymywać właściwą wagę ciała. Zdrowy sen utrzymuje zrównoważony mikrobiom jelitowy. Wspomaga prawidłową wydolność układu krwionośnego co obniża ciśnienie krwi i utrzymuje serce w dobrym stanie.
Kiedy miałem problemy ze spaniem, szybko i mocno zasypiałem ale po kilku godzinach wybudzałem się i już nie byłem w stanie zasnąć. Ale jeśli w stanie rozbudzenia znajdowałem punkt zaczepienia, motyw przewodni do dalszego snu, moje myśli zaczynały krążyć wokół niego. I po chwili znów zanurzałem się w sen. Trochę, tak jak bym zaczął oglądać film który wyświetlał się w mojej głowie, a potem całkiem wciągał mnie i pochłaniał. Pomagało też, kiedy przy tym się uśmiechałem i rozluźniałem. Najpierw mięśnie twarzy, potem szyi, rąk i całego ciała. Po chwili czułem, jak coraz bardziej zapadałem się w łóżko i w końcu przychodził sen.
Dobre wspomnienia pomagają zasnąć
To mogło być każde wspomnienie, doznanie, myśl, wydarzenie, rozmowa albo scena. Wystarczyło, że utkwiły mi w głowie na tyle mocno, że mogłem w nich się ponownie zanurzyć wszystkimi zmysłami. Musiały to być jedynie te dobre, miłe, wesołe, ekscytujące albo kojące, nostalgiczne wspomnienia, ciągle działające silnie na wiele zmysłów. Mogłem sięgnąć do starszych, wyrazistych, przyjemnych wspomnień i ponownie przeżywać to, co wydobyłem ze składu pamięci długotrwałej. Równie dobrze mogłem skorzystać ze świeżych wspomnień z minionego dnia zebranych w hipokampie czyli ośrodku pamięci krótkotrwałej.
Chodzenie dostarcza dobrego materiału do spania
Kiedy idiemy, gromadzimy i zapamiętujemy obrazy i doznania, a potem, we śnie powtórnie mogę je przeżywamy. Kiedy w myślach nie mamy czego się uchwycić, a w głowie mamy tylko pustkę, nie ma mowy żeby zasnąć. Podobnie jak wówczas, kiedy mamy w głowie gonitwę myśli. Albo trzymają się nas złe wspomnienia lub uporczywe myśli, czy też wyobrażenia o stresujących sytuacjach. Nasz umysł przypomina sobie i odtwarza we śnie to czego doświadczamy podczas dnia. Im mamy ciekawsze bardziej ekscytujące i pozytywne przeżycia, tym sny są bardziej interesujące, ciekawsze i angażujące dla naszego mózgu. Łatwiej zasypiamy oraz dłużej i lepiej śpimy.
Naukowe dowody jednoznacznie pokazują, że aktywność fizyczna ma dobroczynny wpływ na zdrowy sen. Szczególnie umiarkowanie intensywny, aerobowy, regularny ruch na świeżym powietrzu, właśnie taki jak chodzenie zmniejsza problemy ze snem.
Wielu zawodowych sportowców ma zwyczaj codziennego chodzenia przed snem przez 15 minut. Po całym dniu intensywnego treningu, krótki spacer regeneruje i dotlenia organizm, a także pozwala wyciszyć się i zrelaksować. Dzięki temu łatwiej jest zasnąć i lepiej się śpi.
Chodzenie pomaga zasnąć także dzięki temu, że zmniejsza stres, niepokój i pobudzenie. Udowodniono, że już sama czynność stawiania jednej stopy przed drugą łagodzi niepokój i stres, a nawet depresję.
We śnie mózg odtwarza nasze doświadczenia z minionego dnia i te wcześniejsze
Jeśli głowę mamy wypełnioną stresem, nieprzyjemnymi wspomnieniami i chaotyczną gonitwą myśli, trudno nam zasnąć, a nasze sny są niespokojne. Spacery dostarczają nam wrażeń, które koją nasze myśli, pomagają się odprężyć i zrelaksować na jawie, a także lepiej zasypiać i spać.
A co z liczeniem owiec albo baranów? Jak wykazały naukowe badania, liczenie wyimaginowanych baranów, aby usnąć nie jest zbyt skuteczne, ponieważ jest po prostu zbyt nudne, nużące i męczące. Po pewnym czasie, dekoncentruje nas i bardziej przeszkadza niż pomaga usnąć. Jesteśmy zmęczeni ale nie senni.
Za to chodzenie dostarcza mózgowi nowych doświadczeń i wrażeń, które pomagają zasnąć. Podczas chodzenia łatwo zapamiętujmy pozytywne, piękne wrażenia. Kolory, niebo, chmury, drzewa, widoki, wiatr na twarzy, radość spontanicznego, nieskrępowanego ruchu i wszystkie inne dobre emocje, które nam towarzyszą. To bardzo silne, pozytywne bodźce, na których łatwo i szybko możemy się skoncentrować i utrzymać naszą uwagę. Podczas zasypiania wystarczy wrócić do nich myślami, skoncentrować się na nich, aby łatwiej i szybciej zasnąć.