Co Dziadek wie o chodzeniu?

Dziadek ma 86 lat i jest na chodzie. Jaki jest jego tajemny przepis na  zachowanie sprawności umysłu i ciała? Ne ma niczego takiego. Dziadek po prostu codziennie chodzi na długie spacery, bo sprawia mu to przyjemność. Na tyle, na ile zdrowie pozwala. Wiadomo, że to już nie to, co kiedyś. Ale nadal jest w formie, utrzymuje pogodę ducha i cieszy się życiem. Każdym dniem. O wiele bardziej niż osoby w podobnym wieku i młodsze, które całymi dniami przesiadują przed telewizorem w czterech ścianach.

Dziadek chodzi bo lubi i dobrze się potem czuje. Wie, że regularny, niezbyt intensywny wysiłek aerobowy i ruch na świeżym powietrzu pozwala zachować zdrowie, pozytywne nastawienie i dobre samopoczucie. Chodzenie wzmacnia kości, stawy i mięśnie. Poprawia krążenie. Zwiększa wydolność organizmu, odporność, kondycję i wytrzymałość. Pozwala utrzymywać sprawność ciała nawet w późnym wieku.

Dziadek ma 86 lat i codziennie chodzi

Zapytany po co chodzi, Dziadek odpowiada: „a co, będę siedział w domu?” W przeciwieństwie do czterech ścian mieszkania, na spacerze zawsze coś się dzieje. Można kogoś spotkać, z kimś porozmawiać, uśmiechnąć się albo po prostu pójść nieco inną trasą, rozglądać się wokół, zaglądać w nieznane zaułki i zauważać coraz to nowe szczegóły w znajomej okolicy. Nikt w rodzinie nie zna takich przejść i skrótów jak Dziadek. Chodzenie dostarcza mózgowi potrzebnych, nowych bodźców i wrażeń.  Rozwija hipokamp, polepsza pamięć krótkotrwałą – czyli tę, która z wiekiem najbardziej szwankuje, opóźnia i spowalnia demencję oraz ogranicza ryzyko choroby Alzheimera.

Dziadek wie, że chodzenie jest nie tylko potrzebne i korzystne ale także przyjemne. Dodaje seniorom poczucia pewności siebie, jest dla nich zdrową, rozwijającą ciało i umysł rozrywką oraz źródłem codziennej radości. A odkąd Dziadek odkrył kijki do Nordic Walking i zaprzyjaźnił się z nimi, bywa, że nawet dużo młodszym trudno jest dotrzymać mu kroku.

0 Shares:
You May Also Like